Na terenach, gdzie ludzie żyją blisko dzikiej przyrody, coraz częściej dochodzi do groźnych spotkań z niedźwiedziami. Chińscy naukowcy opracowali urządzenie, które rozpoznaje drapieżniki i odstrasza je za pomocą gazu pieprzowego. Sterowana przez sztuczną inteligencję maszyna może pomóc uniknąć tragedii – zarówno po stronie ludzi, jak i zwierząt.
- Chińscy naukowcy stworzyli urządzenie, które za pomocą AI rozpoznaje niedźwiedzie i automatycznie odstrasza je kapsaicyną - substancją zawartą w gazie pieprzowym. Dzięki temu możliwe jest zapobieganie niebezpiecznym spotkaniom ludzi z dzikimi drapieżnikami.
- Maszyna składa się z kamery, komputera, miotacza gazu, panelu słonecznego i akumulatora, który pozwala działać nawet przez 30 dni. Koszt całości to ok. 65 dol.
- System rozpoznaje niedźwiedzie z ponad 90-procentową skutecznością. Szansa, że przypadkowo spryska człowieka, wynosi tylko 1,8 proc. Twórcy planują dalsze usprawnienia, np. z użyciem czujników podczerwieni.
W miejscach takich jak Wyżyna Tybetańska, gdzie ludzie żyją w bliskim sąsiedztwie dzikich drapieżników, zwłaszcza tybetańskich niedźwiedzi brunatnych (Ursus arctos pruinosus), coraz częściej dochodzi do groźnych incydentów. Straty wśród zwierząt gospodarskich, zniszczone mienie, a niekiedy również ofiary wśród ludzi i samych niedźwiedzi - to codzienność dla tamtejszych społeczności.
Naukowcy z zespołu Pengyu Chena z Uniwersytetu Wuhan postanowili opracować system, który pozwoli na łagodzenie takich konfliktów. Stworzona przez nich maszyna to autonomiczne urządzenie wyposażone w kamerę, komputer, miotacz gazu, panel słoneczny i pojemny akumulator. Całość kosztuje zaledwie 65 dolarów.
Kluczowym elementem jest model sztucznej inteligencji, który rozpoznaje niedźwiedzie na podstawie zdjęć - w tym celu przeszkolono go na ponad 600 fotografiach tych zwierząt oraz tysiącu obrazach przedstawiających ludzi, jaki czy antylopy. Skuteczność systemu jest imponująca: w ponad 91 proc. przypadków trafnie identyfikuje niedźwiedzia i aktywuje miotacz, który działa z odległości do 13 m.
Zamiast śmiertelnych metod obrony - jak odstrzał - nowy system oferuje znacznie bardziej humanitarne rozwiązanie. Wykorzystuje on kapsaicynę, czyli substancję odpowiedzialną za ostry smak papryczek chili, w stężeniu 5 proc., z dodatkiem do 2 proc. mentolu. To mieszanka nieprzyjemna dla zwierząt, ale całkowicie bezpieczna - może skutecznie zniechęcać niedźwiedzie do zbliżania się do terenów zabudowanych.
Wynalazcy podkreślają jednak, że niedźwiedzie to wyjątkowo inteligentne stworzenia. W przeszłości potrafiły unikać strażników parkowych w USA czy dostosować się do "niedźwiedzioodpornych" śmietników. Możliwe więc, że i tym razem szybko nauczą się, jak omijać pułapki nowej generacji.
Dlatego twórcy planują dalsze udoskonalenia, w tym wykorzystanie czujników podczerwieni i akustycznych, które mogą jeszcze bardziej zwiększyć skuteczność i bezpieczeństwo systemu.