Policjanci z Alabamy po szaleńczym pościgu zatrzymali pirata drogowego, którym okazała się... 11-letnia dziewczynka. Ich zdumienie jeszcze się spotęgowało, gdy alkomat pokazał, że dziecko było pijane.

Pościg na autostradzie w Orange Beach zakończył się wywrotką uciekającego samochodu, który przedtem potrącił inny pojazd. 11-latka miejscami jechała z prędkością 160 kilometrów na godzinę.

Dziewczynka została lekko ranna. Policjantom powiedziała, że jechała zabrać siostrę do domu po koncercie. Teraz odpowie m.in. za prowadzenie pod wpływem alkoholu, przekroczenie dozwolonej prędkości, stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym oraz ucieczkę z miejsca wypadku.