Na aukcję w Wiedniu trafił obraz Gustawa Klimta, który przez 100 lat uznawany był za zaginiony. Dzieło "Portret panny Lieser" Klimt zaczął malować w 1917 roku, na rok przed śmiercią. Wydaje się, że go nie ukończył. Mimo to obraz może zostać sprzedany za nawet 50 milionów euro.

REKLAMA

"Bildnis Fraeulein Lieser", czyli "Portret panny Lieser" fascynuje nie tylko ze względu na to, że wygląda, jakby Gustaw Klimt nie zdążył zrobić ostatniego pociągnięcia pędzlem. Ten austriacki malarz zmarł rok po tym, jak zaczął go malować.

Nie wiadomo, kim konkretnie jest portretowana przez niego kobieta. To prawdopodobnie jedna z córek któregoś z braci Adolfa i Justusa Liesera - zamożnych żydowskich przemysłowców.

Historycy sztuki Thomas Natter i Alfred Weidinger uważają, że obraz przedstawia Margarethe, córkę Adolfa Liesera. Wiedeński dom aukcyjny Kinsky, który wystawił portret na sprzedaż, utrzymuje, że może to być jedna z córek Justusa Liesera i jego żony Henriette. Kobieta, znana jako Lilly, była patronką modernistów. Została deportowana przez nazistów do obozu Auschwitz, gdzie zmarła. Wojnę przeżyły obie jej córki: Helene i Annie.

Obraz był własnością rodziny, a ostatni raz widziano go publicznie w 1925 roku. Wtedy dzieło udało się także sfotografować. Potem jego losy są niejasne. Ernst Ploil, współzarządzający domem aukcyjnym, podkreślił jednak, że jak dotąd nie odnaleziono żadnych dowodów na to, że dzieło zostało zrabowane przed II wojną światową lub w jej trakcie. W latach 60. trafił w posiadanie pewnej austriackiej rodziny, a obecny właściciel dostał go w spadku.

Obrazy Gustawa Klimta osiągają na aukcjach zawrotne sumy. Ten konkretny może zostać sprzedany za nawet 50 milionów dolarów. "Obraz o tak rzadkim charakterze, ogromnym znaczeniu artystycznym i wartości nie był dostępny na rynku sztuki w Europie Środkowej od dziesięcioleci" - czytamy w oświadczeniu Kinsky.

Obraz "Kobieta z wachlarzem" został sprzedany w lipcu 2023 roku za ponad 85 milionów funtów. To, jak wskazuje BBC, czyni go najcenniejszym dziełem sztuki, jakie kiedykolwiek sprzedano na aukcji w Europie.

Obrazy Klimta, uważanego za jednego z najważniejszych przedstawicieli wiedeńskiej secesji, stały się popularnym, masowo reprodukowanym symbolem Wiednia, ale także przedmiotem sporów i skandali związanych z losami dzieł sztuki skonfiskowanych rodzinom żydowskim przez nazistów. Historia odzyskiwania od austriackiej galerii portretu nazywanego "Złotą Adelą" stała się kanwą filmu "Złota dama". Inny obraz Klimta, "Krzewy różane pod drzewami", został przed trzema laty zwrócony przez francuskie muzeum spadkobiercom zamordowanej w Auschwitz właścicielki.