Henry Threadgill wybitny saksofonista będzie największą gwiazdą tegorocznej, szóstej edycji festiwalu Made in Chicago w stolicy Wielkopolski. Przez pięć dni na poznańskich scenach zaprezentuje się kilkudziesięciu amerykańskich muzyków.Początek imprezy w piątek.

To jedyny w Europie festiwal, który przedstawia w takiej formie całe spektrum chicagowskiej sceny jazzowej - twierdzi Wojciech Juszczak dyrektor imprezy.

Fani jazzu z pewnością się nie zawiodą. Oprócz Henry'ego Threadgilla do Polski przyjadą wiolonczelistka Tomeka Reid i saksofonista Greg Ward, którzy po raz pierwszy na Starym Kontynencie przedstawią swoje nowe, autorskie projekty.

Podczas koncertu finałowego muzycy grający na co dzień z wybitnym chicagowskim saksofonistą Von Freemanem zaprezentują "Tribute to Von Freeman".

29 listopada w Poznaniu i 30 listopada w Warszawie wystąpi amerykański pianista Jim Baker z towarzyszącym trio The Light.

Impreza powstaje przy współpracy z Jazz Institute of Chicago - jednej z najważniejszych instytucji pozarządowych, wspierających ten gatunek muzyki w USA.