Szok we Włoszech. Po meczu koszykówki autobus przewożący kibiców Pistoia Basket 2000 został obrzucony kamieniami i cegłami tuż za miejscowością Rieti. W ataku zginął jeden z kierowców.

REKLAMA

  • We Włoszech doszło do tragicznego ataku na autokar z kibicami Pistoia Basket 2000 po meczu koszykówki Serie A2.
  • Autobus został obrzucony kamieniami i cegłami tuż za miejscowością Rieti, gdy wracał z meczu SRS Sebastiani Rieti - Pistoia Basket 2000.
  • Jeden z rzuconych kamieni przebił przednią szybę i śmiertelnie ranił kierowcę pojazdu; mimo natychmiastowej reanimacji nie udało się uratować jego życia.
  • Chcesz być na bieżąco z wydarzeniami w kraju i na świecie? Wejdź na rmf24.pl.

Według informacji przekazanych przez włoski dziennik "La Nazione", autobus wracał z meczu Serie A2, drugiej ligi włoskiej koszykówki, pomiędzy SRS Sebastiani Rieti a Pistoia Basket 2000. W pewnym momencie nieznani sprawcy zaczęli rzucać w pojazd ciężkimi przedmiotami. Jeden z kamieni przebił przednią szybę i trafił kierowcę. Pomimo natychmiastowej reanimacji, życia mężczyzny nie udało się uratować.

Na razie nie wiadomo, kim byli sprawcy ataku. Włoskie media wciąż ustalają, czy byli to kibice drużyny przeciwnej, czy osoby niezwiązane ze środowiskiem sportowym. Sprawa wstrząsnęła opinią publiczną, tym bardziej że tego typu przemoc zwykle kojarzona jest z piłką nożną, a nie koszykówką.

Matan de una pedrada al conductor del autobs de los aficionados de un equipo de baloncesto en Italia. Resultado criminal para un partido de Segunda entre el Pistoia Basket y el Sebastiana Basket de Rieti. pic.twitter.com/UCkEzTxnPB

AntonioOlivieOctober 20, 2025

Premier Włoch Giorgia Meloni zareagowała na tragiczne wydarzenia, nazywając je "straszną wiadomością". "Atak jest nie do przyjęcia, jest bezsensownym aktem przemocy" - napisała na platformie X.

Do sprawy odniósł się również Gianni Petrucci, prezes włoskiej federacji koszykówki. To nie ma nic wspólnego z koszykówką. To są przestępcy, mordercy, ludzie bez teraźniejszości i przyszłości - podkreślił w rozmowie z telewizją RAI, zapowiadając pełną współpracę z władzami w celu wyjaśnienia okoliczności tragedii.

Włochy od lat borykają się z problemem przemocy wśród kibiców. W kwietniu tego roku podczas derbów Rzymu rannych zostało trzynastu policjantów, a w maju w wyniku starć kibiców Atalanty i Interu Mediolan zginął 26-letni mężczyzna.

Policja prowadzi intensywne śledztwo, by ustalić sprawców ataku i zapobiec podobnym wydarzeniom w przyszłości. Włoska opinia publiczna domaga się zdecydowanych działań na rzecz bezpieczeństwa kibiców i uczestników wydarzeń sportowych.