Co najmniej jedna osoba zginęła, a cztery zostały ranne w zderzeniu dwóch samolotów na pasie startowym lotniska Scottsdale w Arizonie w Stanach Zjednoczonych. W USA trwa wzmożona kontrola bezpieczeństwa lotniczego po serii ostatnich trzech katastrof.
Do wypadku doszło, kiedy samolot Learjet 35A "zjechał z pasa startowego po lądowaniu". Wtedy zderzył się z Gulfstreamem 200 zaparkowanym na pobliskiej rampie.
DEVELOPING: Plane owned by Mtley Cre singer Vince Neil crashes into parked jet at Scottsdale Airport in Arizona.Officials confirm at least 1 person was killed, 4 injured. It's unknown if Neil was on board the plane. pic.twitter.com/t1etMwP75A
BNONewsFebruary 11, 2025
Rzecznik straży pożarnej w Arizonie potwierdził śmierć jednej osoby i obrażenia czterech innych. Dodał, że dwie osoby pozostają w stanie krytycznym.
Stacja Fox News podała, że jedna z maszyn to prywatny odrzutowiec należący do Vince’a Neila - wokalisty zespołu Mötley Crüe.
Jak informuje - w trakcie startu - zepsuło się tam podwozie. Maszyna wypadła z pasa startowego i uderzyła w znajdujący się w pobliżu odrzutowiec. Przedstawiciele muzyka przekazali, że wokalisty nie było na pokładzie.
Jak podaje amerykański portal TMZ - na pokładzie była natomiast dziewczyna muzyka Rain i jej przyjaciółka Ashley. Obie kobiety przeżyły zderzenie i są obecnie w szpitalu.
Wygląda na to, że lewa część podwozia zawiodła podczas lądowania, co doprowadziło do wypadku - oceniła rzeczniczka lotniska Scottsdale, Kelli Kuester.