Szokujące sceny w okolicach Los Angeles. Kierowca, demolując wszystko po drodze, wjechał autem do salonu sprzedaży samochodów. Osiem osób zostało rannych, w tym dwie ciężko.

REKLAMA

Jak poinformował rzecznik straży pożarnej hrabstwa Los Angeles, Jonathan Torres, dwie osoby zostały ciężko ranne. Pozostałe sześć doznało lekkich obrażeń.

Wideo opublikowane w mediach społecznościowych przedstawia przebieg wypadku. Widać na nim uszkodzonego SUV-a, który wjeżdża tyłem do budynku, a następnie wybiegającego stamtąd pracownika. Pojazd obrócił się w holu i wyjechał z przeciwległego końca budynku.

Według przedstawicieli salonu CarMax kierowcą był klient, którego pojazd był jeszcze na gwarancji. Mężczyzna został zatrzymany i aresztowany.

A wild scene at a CarMax in Inglewood, CA was caught on camera Saturday when a customer--who had been getting his vehicle appraised--drove through the dealership, injuring multiple employees and customers.Story here: https://t.co/VYqucxk3c6 pic.twitter.com/UzG3m7yQ7V

abc7newsbayareaMarch 9, 2025

"Doceniamy szybką reakcję władz na to straszne wydarzenie" - oświadczyła firma w komunikacie dla mediów.

Początkowo incydent zgłoszono jako strzelaninę, ale rzecznik straży pożarnej, Torres, temu zaprzeczył.