W Korei Południowej zawalił się fragment budowanego wiaduktu. Z najnowszych informacji wynika, że zginęły cztery osoby, a sześć zostało rannych, w tym pięć ciężko.

REKLAMA

Do zdarzenia doszło we wtorek przed godz. 10:00 czasu lokalnego (godz. 2:00 czasu polskiego) w Anseong - mieście oddalonym o ok. 80 km na południe od stolicy Korei Południowej, Seulu.

Południowokoreańskie media poinformowały, że pięć 50-metrowych stalowych belek spadło niemal jednocześnie z filarów mostu.

Agencja Yonhap podała, że życie straciły cztery osoby, a sześć zostało rannych, w tym pięć ciężko. Chińskie media powiadomiły, że wśród ofiar śmiertelnych jest dwóch obywateli Chin.

Do trwającej ponad cztery akcji poszukiwawczo-ratowniczej zmobilizowano 172 ratowników i 92 jednostki sprzętu.

Na nagraniu zarejestrowanym przez kamerkę w przejeżdżającym w pobliżu miejsca zdarzenia samochodzie widać, jak część mostu zawala się, wzbijając w powietrze potężną chmurę pyłu.

BREAKING: At least 8 workers believed to be buried after highway construction site collapses in Anseong, South Korea, according to local media. pic.twitter.com/BFMHJBzbZA

AZ_Intel_February 25, 2025

Przedsiębiorstwo Hyundai Engineering, wykonawca odcinka, na którym doszło do katastrofy, wystosowało przeprosiny skierowane do rodzin ofiar i poszkodowanych, a także zapowiedziało współpracę przy badaniu przyczyn zdarzenia.

134-kilometrowa autostrada, której fragmentem jest budowany wiadukt, ma połączyć Seul z miastem Sejong. Całość ma zostać oddana do użytku do końca przyszłego roku.