Rosyjski statek szpiegowski "Jantar" użył laserów do zakłócenia pracy pilotów sił powietrznych Wielkiej Brytanii (RAF) - przekazał brytyjski resort obrony. Maszyna znajduje się blisko granicy brytyjskich wód terytorialnych, w pobliżu Szkocji.
- Rosyjski statek szpiegowski "Jantar" operuje w pobliżu granicy wód terytorialnych Wielkiej Brytanii, w okolicach Szkocji.
- Brytyjska marynarka oraz siły powietrzne monitorują działanie jednostki.
- Rosjanie użyli laserów, które zakłóciły pracę pilotów RAF.
- Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl
Sekretarz obrony Wielkiej Brytanii John Healey potwierdził w środę rano, że rosyjski statek "Jantar" znajduje się w pobliżu granicy wód terytorialnych kraju. Jednostka szpiegowska operuje obecnie w okolicy Szkocji.
Maszynę obserwowała m.in. brytyjska marynarka - fregata HMS Somerset. Zaangażowano a także siły powietrzne - samolot P-8. W pewnym momencie Rosjanie użyli laserów, aby zakłócić pracę pilotów RAF. To pierwszy taki przypadek - poinformował sekretarz Healey. Przekazał, że rząd traktuje to zdarzenie bardzo poważnie.
Zapytany o ryzyko związane z laserami, Healey odpowiedział: "Wszystko, co utrudnia, zakłóca lub zagraża pilotom dowodzącym brytyjskimi samolotami wojskowymi, jest bardzo niebezpieczne" - przekazało BBC.
The Defence Secretary @JohnHealey_MP this morning confirmed that a Russian spy ship - the Yantar - is on the edge of UK waters, north of Scotland, having entered the UKs wider waters over the last few weeks. This is a vessel used for gathering intelligence and mapping... pic.twitter.com/GO6LXVAfgU
DefenceHQNovember 19, 2025
"Jantar" to rosyjski statek szpiegowski. Jego zadaniem jest zbieranie informacji wywiadowczych, a także mapowanie podmorskich kabli. To drugi raz, kiedy ta maszyna zbliża się do Wielkiej Brytanii. Podobny incydent miał miejsce w styczniu.
"To jeden z wielu rosyjskich okrętów zaprojektowanych do zagrażania naszej podwodnej infrastruktury krytycznej" - napisał brytyjski resort obrony na X.
Ministerstwo zwróciło się bezpośrednio do Rosji. "Widzimy was. Wiemy, co robicie. Jeśli 'Jantar' w tym tygodniu skieruje się na południe, nasze siły są gotowe do działania" - można przeczytać w komunikacie resortu.