Rosyjski polityk Władimir Lichny wywiesił na klatce schodowej jednego z bloków zdjęcie Władimira Putina z podpisem "morderca". Wszystko uwieczniły kamery w budynku. Mężczyzna został zatrzymany.

REKLAMA

Propagandowe rosyjskie media piszą, że Lichny popełnił "czyn antyspołeczny". Do zdarzenia miało dojść 3 kwietnia.

Lichny - były minister rolnictwa obwodu archangielskiego - przekreślił wizerunek Władimira Putina, a na górze zdjęcia napisał "morderca". Tak przerobioną fotografię powiesił na tablicy ogłoszeń na klatce schodowej.

Former Minister of Agriculture of the #Arkhangelsk region Vladimir Lichny put a photo of #Putin with the caption "killer" in the entrance of his house.An administrative case has been opened against the man. pic.twitter.com/1sw8WLukzd

nexta_tvApril 5, 2023

Mieszkańcom bloku nie spodobało się jednak to, co zobaczyli, dlatego wezwali służby. Jak się okazało, przy wejściu do klatki schodowej był monitoring, dzięki czemu śledczy nie mieli problemu z ustaleniem sprawcy.

Lichny został zatrzymany. Tłumaczył potem, że nie wie, dlaczego tak postąpił. Dodawał, że "kochał Putina przez całe życie, popierał jego politykę oraz działania związane ze specjalną operacją wojskową (jak rosyjska propaganda nazywa inwazję na Ukrainę - przyp. red.)".

Przeciwko mężczyźnie została już wszczęta sprawa administracyjna. Trwa ustalanie, czy był to jednorazowy wybryk tego polityka.