W Honolulu odbyły się uroczystości upamiętniające 84. rocznicę japońskiego ataku na Pearl Harbor. Po raz pierwszy w historii obchodów zabrakło na nich bezpośrednich świadków tragicznych wydarzeń z 7 grudnia 1941 roku.

REKLAMA

Główne uroczystości rocznicowe miały miejsce na nabrzeżu Pearl Harbor oraz w centrum Honolulu, gdzie zorganizowano uroczystą paradę. Punktualnie o 7:55 rano, dokładnie w chwili rozpoczęcia ataku, zgromadzeni oddali hołd ofiarom minutą ciszy. To właśnie o tej godzinie 7 grudnia 1941 roku japońskie lotnictwo zaatakowało amerykańską bazę wojskową na Hawajach, zabijając ponad 2300 Amerykanów i wciągając Stany Zjednoczone do II wojny światowej.

Ostatni świadkowie historii

Weterani od lat byli centralną częścią obchodów rocznicy Pearl Harbor. Jeszcze w 1991 roku, podczas 50. rocznicy, w uroczystościach uczestniczyło około 2 tysiące weteranów. W kolejnych dekadach ich liczba systematycznie malała - w zeszłym roku obecnych było już tylko dwóch spośród 87 tysięcy żołnierzy stacjonujących na Oahu w 1941 roku.

Dziś żyje już tylko 12 bezpośrednich świadków japońskiego ataku, wszyscy mają ponad sto lat. W tym roku żaden z nich nie był w stanie przybyć na Hawaje, by podzielić się swoimi wspomnieniami.

W 2023 roku Harry Chandler, jeden z ostatnich żyjących weteranów, opowiadał Associated Press o swoich przeżyciach z dnia ataku. Wspominał, jak widział japońskie samoloty zrzucające bomby, podnosił flagę przy szpitalu polowym i ruszał z kolegami na pomoc rannym. Szczególnie zapadły mu w pamięć dramatyczne sceny z pokładu okrętu Arizona oraz marynarze uwięzieni na tonącym USS Oklahoma, którzy wołali o pomoc. Wciąż widzę, co się działo - mówił w 2023 r. Chandler. Niestety, zmarł rok później na Florydzie.

Dziedzictwo utrwalone w relacjach

Choć bezpośrednich świadków wydarzeń z 1941 roku jest coraz mniej, ich historie nie zostaną zapomniane. Emerytowany historyk Służby Parków Narodowych, Daniel Martinez, przez lata nagrywał relacje żołnierzy, którzy przeżyli atak na Pearl Harbor. Dziś Narodowy Park Historyczny przechowuje niemal 800 świadectw weteranów, głównie w formie nagrań wideo. Jak podkreślił Martinez, Pearl Harbor można porównać do najważniejszych wydarzeń z okresu wojny secesyjnej - to moment, który na zawsze odmienił losy Stanów Zjednoczonych i całego świata.

W 2001 roku powstał film z Benem Affleckiem w roli głównej opowiadający o wydarzeniach z 7 grudnia 1941 roku.