Elon Musk zgadza się ze stwierdzeniem, że "nadszedł czas, by opuścić NATO i ONZ". Miliarder, szef amerykańskiego Departamentu Wydajności Państwa (DOGE), udostępnił na platformie wpis prawicowego amerykańskiego komentatora, w którym ten zawarł apel o wycofanie się Ameryki z międzynarodowych organizacji.

REKLAMA

Wszystko zaczęło się od serii sobotnich wpisów na platformie X Mike'a Lee, republikańskiego senatora ze stanu Utah. Polityk na swoim prywatnym koncie kilkukrotnie zaapelował o rozważenie wycofania się USA z NATO.

Stwierdził, że jest to "świetna umowa dla Europy", ale "niekorzystna dla Ameryki". Mike Lee zresztą już wcześniej opowiadał się za wyjściem Ameryki z Sojuszu Północnoatlantyckiego, który nazwał "reliktem zimnej wojny".

Tego samego dnia wpis na X opublikował niejaki Gunther Eagleman, którego obserwuje ponad 1,3 mln osób. To komentator polityczny, który jest zwolennikiem prezydenta USA Donalda Trumpa i skrajnej frakcji politycznej MAGA (Make America Great Again, ang. Uczyńmy Amerykę znów wielką).

Mężczyzna podał wpis innego z użytkowników X, w której zawarta była wypowiedź Mike'a Lee i dopisek: "Czas opuścić NATO i ONZ". Wpis Gunthera Eaglemana podał z kolei Elon Musk, dodając: "Zgadzam się".

I agree https://t.co/ZhjBXCTQfp

elonmuskMarch 2, 2025

To o tyle niepokojące, że miliarder, szef Departamentu Wydajności Państwa (DOGE) jest powszechnie uznawany za szarą eminencję Białego Domu, mającą wpływ na politykę Waszyngtonu. Sam Biały Dom w połowie lutego zapewniał jednak, że Musk jest tylko doradcą, który nie ma uprawnień do podejmowania decyzji.

Wracając jeszcze do Mike'a Lee - przedstawił on w czwartek w Senacie Stanów Zjednoczonych projekt ustawy DEFUND (Disengaging Entirely from the United Nations Debacle, ang. Całkowite wycofanie się z klęski ONZ), która zakłada natychmiastowe opuszczenie przez Amerykę struktur ONZ.

Pakt Północnoatlantycki - gwarant pokoju

Przypomnijmy, że Stany Zjednoczone są jednym z członków założycieli ONZ i zasiadają jako jeden z pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ. NATO skupia 32 państw członkowskich - 30 z Europy oraz USA i Kanadę.

Do wpisu Elona Muska - choć nie wskazał tego wprost - odniósł się m.in. minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, który zaznaczył, że "Pakt Północnoatlantycki od 1949 roku jest gwarantem pokoju". "Nie tylko w Europie, ale i na świecie" - podkreślił we wpisie na platformie X.

Szef MSWiA zauważył, że koniec zimnej wojny nie przyniósł końca NATO. "Wręcz przeciwnie. Pakt jest potrzebny jak nigdy wcześniej po rozpadzie ZSRR i Układu Warszawskiego. To jest projekcja odstraszającej siły sojuszu Europy i USA. To jest wspólna siła narodów i państw opartych na demokracji i praworządności" - zaznaczył Siemoniak.