​Od kwietnia do końca października 2025 roku na Słowacji odstrzelono 201 niedźwiedzi brunatnych - poinformowała Państwowa Ochrona Przyrody. Ministerstwo środowiska dodało, że na pograniczu polsko-słowackim zginęły tylko dwa osobniki. Decyzja o masowym odstrzale budzi kontrowersje i sprzeciw organizacji ekologicznych, które alarmują o możliwym łamaniu prawa unijnego oraz zagrożeniu dla populacji tych zwierząt także po polskiej stronie granicy.

REKLAMA

  • Od kwietnia do października 2025 roku na Słowacji odstrzelono 201 niedźwiedzi brunatnych.
  • Na pograniczu polsko-słowackim zginęły tylko dwa osobniki.
  • Greenpeace Polska złożył skargę do Komisji Europejskiej, zarzucając Słowacji nielegalny odstrzał bez wymaganej oceny oddziaływania na środowisko.
  • Słowacki rząd odpiera zarzuty, twierdząc, że działania są zgodne z prawem i nie zagrażają populacji.
  • W 2025 roku odnotowano ponad 2400 zgłoszeń dotyczących obecności niedźwiedzi, co oznacza wzrost o ponad 400 przypadków w porównaniu z rokiem poprzednim.
  • Więcej ciekawych informacji z Polski i świata znajdziesz na RMF24.pl.

W ciągu ostatnich siedmiu miesięcy na Słowacji odstrzelono 201 niedźwiedzi brunatnych. Takie dane przekazała Państwowa Ochrona Przyrody (SzOP). Najwięcej zwierząt zastrzelili myśliwi z kół łowieckich na podstawie specjalnych zezwoleń Ministerstwa Środowiska - 106 osobników. Pozostałe 95 niedźwiedzi wyeliminowały państwowe zespoły interwencyjne, które reagują na zgłoszenia o zagrożeniu dla ludzi.

Według dyrektora SzOP, Romana Fajtha, rzeczywista liczba zabitych zwierząt może być wyższa, ponieważ należy doliczyć także te, które zginęły w wypadkach drogowych oraz padły ofiarą kłusowników.

Greenpeace interweniuje w Komisji Europejskiej

Decyzja o odstrzale niedźwiedzi spotkała się z ostrą krytyką ze strony organizacji ekologicznych. Greenpeace Polska złożył skargę do Komisji Europejskiej, podkreślając, że Słowacja nie przeprowadziła wymaganej prawem Unii Europejskiej strategicznej oceny oddziaływania na środowisko.Ekolodzy zwracają uwagę, że polowania odbywają się w pobliżu granicy z Polską i mogą zagrażać populacji chronionego gatunku także po polskiej stronie.

Słowacki rząd odpiera zarzuty

Wiceminister środowiska Filip Kuffa podczas konferencji prasowej odrzucił zarzuty ekologów. Podkreślił, że na pograniczu polsko-słowackim odstrzelono jedynie dwa niedźwiedzie, a działania rządu są zgodne z prawem. Dyrektor SzOP zapewnił, że eliminacja zwierząt nie wpłynie negatywnie na całą populację niedźwiedzi brunatnych na Słowacji.

W 2025 roku słowackie państwowe zespoły interwencyjne otrzymały ponad 2400 zgłoszeń dotyczących pojawienia się niedźwiedzi brunatnych. To o ponad 400 przypadków więcej niż w roku poprzednim. Od sierpnia prowadzone są także badania nad stanem zdrowia populacji tych zwierząt, które - według ekspertów - ulega pogorszeniu.