Dramatyczne wydarzenia w fabryce opon w Mishimie w środkowej Japonii. Uzbrojony w nóż i substancję chemiczną napastnik zaatakował pracowników zakładu, raniąc co najmniej 15 osób - podała agencja AP. Motyw zdarzenia nie jest znany.

REKLAMA

  • Najnowsze informacje z Polski i świata znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.

Do incydentu doszło w fabryce należącej do firmy Yokohama Rubber Co., specjalizującej się w produkcji opon do samochodów ciężarowych i autobusów. Napastnik, 38-letni mężczyzna, wtargnął na teren zakładu, gdzie zaatakował pracowników nożem oraz rozpylił niebezpieczną substancję chemiczną, prawdopodobnie wybielacz.

Policja prefektury Shizuoka podała, że napastnik został zatrzymany pod zarzutem usiłowania zabójstwa.

Pięć osób w stanie ciężkim

Osiem osób z ranami zadanymi nożem trafiło do szpitala. Służby ratownicze poinformowały, że pięć z nich jest w ciężkim stanie. Publiczny nadawca NHK podał, że wszystkie ofiary były przytomne.

Przestępstwa z użyciem przemocy są stosunkowo rzadkie w Japonii, kraju o niskim wskaźniku zabójstw i jednych z najsurowszych przepisów dotyczących broni palnej - podkreśliła AP.