Sędzia federalna Stanów Zjednoczonych wydała zakaz dalszego funkcjonowania ośrodka detencyjnego przeznaczonego dla imigrantów na Florydzie, który potocznie był nazywany "aligatorowym Alcatraz", blokując w ten sposób możliwość przenoszenia w to miejsce nowych osób. Ośrodek wzbudzał sporo kontrowersji.
O niecodziennym pomyśle utworzenia środka detencyjnego dla imigrantów na Florydzie pisaliśmy TUTAJ.
Jak poinformowała stacja ABC News, orzeczenie sędzi okręgowej Kathleen Williams liczy 82 strony i zostało wydane w czwartek. Zabrania rządowi i władzom stanowym kontynuowania prac budowlanych na terenie ośrodka detencyjnego dla imigrantów na Florydzie, jak również przenoszenia tam nowych osób. Ponadto władze mają w ciągu 60 dni usunąć ogrodzenia i inne elementy należące do ośrodka.
Sędzia Williams podkreśliła, że "aligatorowe Alcatraz" z założenia miało służyć jako tymczasowe miejsce pobytu dla nielegalnych imigrantów przed ich deportacją, a wydana przez nią decyzja - szczególnie zakaz przenoszenia tam nowych osób - sprawi, że z czasem liczba przetrzymywanych w ośrodku osób spadnie do zera.
Jak poinformowała ABC News, decyzja zapadła po wniesieniu pozwu przez koalicję organizacji ekologicznych oraz plemię rdzennych Amerykanów, którzy argumentowali, że rząd rozpoczął budowę obiektu bez przeprowadzenia wymaganych analiz środowiskowych. Sędzia uznała także, że władze Florydy i administracja prezydenta USA Donalda Trumpa naruszyły ustawę o krajowej polityce środowiskowej, narażając wrażliwy ekosystem regionu mokradeł Everglades na nieodwracalne szkody.
Jak argumentowała, "powodowie przedstawili obszerne dowody na poparcie swoich twierdzeń o znacznych trwających i prawdopodobnych przyszłych szkodach dla środowiska spowodowanych tym projektem". Każdy gubernator Florydy, każdy senator Florydy i niezliczona liczba lokalnych i krajowych polityków, w tym prezydenci, publicznie zobowiązali się do jednoznacznego poparcia dla odbudowy, ochrony i konserwacji Everglades. Niniejsze orzeczenie jedynie podtrzymuje podstawowe wymogi ustawodawstwa mające na celu spełnienie tych obietnic - podkreśliła sędzia Williams.
Organizacje ekologiczne określiły decyzję sądu jako "przełomowe zwycięstwo Everglades". Władze Florydy zapowiedziały apelację do okręgowego sądu apelacyjnego oraz do sądu federalnego na Florydzie.