Zamieszki wybuchły w czasie demonstracji przeciwko reformie emerytalnej w Paryżu i innych miastach Francji. Do starć ulicznych doszło wokół stołecznego ratusza. Grupy demonstrantów obrzuciły kamieniami i butelkami policjantów, którzy odpowiedzieli pałkami, gazem łzawiącym i - według świadków - tzw. granatami przeciwokrążeniowymi.
Szturmowe oddziały policji rozpędziły wokół paryskiego ratusza grupy młodych demonstrantów, które zaczęły podpalać pojemniki ze śmieciami, niszczyć przystanki autobusowe, rozbijać witryny sklepowe i demolować agencje bankowe.
Według świadków funkcjonariusze użyli też tzw. granatów przeciwokrążeniowych, które zawierają rozpryskujące się w promieniu wielu metrów kawałki kauczuku. Potwierdzają to francuskie media. Są ranni wśród protestujących. Według związkowców liczba demonstrantów sięga w Paryżu 400 tysięcy.
Najnowsze
Najpopularniejsze
-
Wczoraj, 26 grudnia (12:58)Kilkadziesiąt osób utknęło na wyciągu krzesełkowym. Zakończono akcję ratunkową
-
Czwartek, 25 grudnia (22:45)Pożar kościoła w Lublinie. Parafia przekazała nowe informacje
-
Wczoraj, 26 grudnia (12:17)Putin gotowy na wymianę terytoriów? Zaskakujące doniesienia prasy
-
Wczoraj, 26 grudnia (15:23)Dwadzieścia amerykańskich firm zbrojeniowych obłożonych sankcjami
-
Wczoraj, 26 grudnia (06:48)Kim Dzong Un nie zamierza się zatrzymywać. Korea Północna szykuje modernizację zbrojeń
-
Czwartek, 25 grudnia (18:10)Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Komunikat BBN


