Śledczy ze Stanów Zjednoczonych uważają, że któraś z osób przebywających w kokpicie celowo doprowadziła do katastrofy pasażerskiego samolotu Boeing 737-800 linii China Eastern Airlinies. Do tragedii doszło w marcu. W wyniku wypadku zginęły 132 osoby.

Samolot Boeing 737-800 rozbił się w pobliżu miasta Wuzhou w rejonie Kuangsi podczas lotu z Kunmingu, w południowo-zachodniej prowincji Junan do Kantonu. Upadek maszyny spowodował pożar lasu, który był na tyle duży, że widać go było na zdjęciach satelitarnych.

Już po katastrofie dane z portalu FlightRadar24.com pokazywały, że samolot odbywający rejs MU5735 z nieznanych dotychczas powodów zaczął nagle obniżać wysokość, spadając prawie prostopadle do powierzchni ziemi, aby na krótko przed upadkiem odzyskać lot poziomy. Wkrótce jednak ponownie go utracił i runął na zalesione zbocze góry.

Amerykańscy śledczy przeanalizowali dane z czarnej skrzynki. Ich zdaniem ktoś z kokpitu wymusił nagłe obniżenie lotu i doprowadził do katastrofy. O ustaleniach amerykańskiego zespołu pisze "The Wall Street Journal". "Samolot zrobił to, co kazano mu zrobić" - mówi źródło gazety.

Chińczycy prowadzili dochodzenie w sprawie katastrofy, ale w śledztwo zostali też zaangażowani amerykańscy specjaliści, ponieważ samolot został wyprodukowany w USA.

Podobieństwa do katastrofy w Alpach

Specjaliści od lotnictwa zauważyli też, że trajektoria lotu, a także brak jakiegokolwiek wezwania o pomoc z chińskiego samolotu sugeruje, że być może katastrofa miała podobny przebieg do rozbicia Airbusa A320, do którego doszło we Francji w 2015 roku.  

Dane z czarnej skrzynki samolotu sugerują, że 27-letni drugi pilot Andreas Lubitz celowo doprowadził do katastrofy samolotu linii lotniczych Germanwings lecącego z Barcelony w Hiszpanii do Duesseldorfu w Niemczech. Na pokładzie znajdowało się 150 osób. Nikt nie przeżył.

Najtragiczniejsza katastrofa w Chinach od ponad 10 lat

Jak podały chińskie władze lotnicze, na pokładzie samolotu, który rozbił się w pobliżu miasta Wuzhou było 123 pasażerów i 9 członków załogi. Samolot był już blisko punktu, w którym miał rozpocząć schodzenie do lądowania.

Boeingi 737-800 latają od 1998 r. a firma sprzedała już ich ponad 5100. Dotychczas, według danych Aviation Safety Network (ASN), uczestniczyły one w 22 wypadkach, w których zginęło 612 osób.