Bułgarskie władze ogłosiły stan klęski żywiołowej w osiemnastu gminach w różnych regionach kraju. W wielu miejscach z powodu obfitych opadów deszczu wylały rzeki. Sporym problemem są także intensywne opady śniegu.

W naddunajskim mieście Łom pod naporem wody zawaliło się w nocy szesnaście domów. Przepełnione są wszystkie zbiorniki retencyjne w regionie Wracy na północnym-zachodzie kraju.

Z kolei na północnym-wschodzie Bułgarii śnieżyca pozbawiła prądu siedemdziesiąt pięć miejscowości, nie jeżdżą tam autobusy, a wiele wiosek odciętych jest od świata.