Nastolatek z Polski został zamordowany przez nieznanego sprawcę w Londynie - pisze "Daily Telegraph". Chłopak został zaatakowany przy jednej ze stacji metra, gdy bronił swoją dziewczynę przed napastnikiem.

Nastolatek wraz ze znajomymi bawił się na urodzinach swojej dziewczyny. Gdy jechali autobusem, jeden z pasażerów zaczął ich wyzywać. Kiedy wysiedli z pojazdu przy stacji metra, nieznajomy mężczyzna poszedł za nimi i uderzył pięścią w twarz dziewczynę 19-latka. Chłopak stanął w jej obronie, ale napastnik śmiertelnie pchnął go nożem.

Londyńska policja poszukuje teraz zabójcy, który zbiegł z miejsca zdarzenia.