Francuska policja próbowała zlikwidować obozowisko około setki "oburzonych", którzy od prawie dwóch tygodni koczują w paryskiej dzielnicy biznesu La Defense. Funkcjonariusze zabrali protestującym tekturowe kartony i plandeki.

"Oburzeni" rozbili obozowisko przy Wielkim Łuku w La Defense. Podczas akcji policji nikomu nic się nie stało. Nikt nie został również aresztowany. Protestujący twierdzą jednak, że funkcjonariusze zachowywali się brutalnie. "Oburzeni" zapowiadają, że ponownie będą okupować francuską dzielnicę biznesu.

Protestujący zajmują obozowisko w paryskiej dzielnicy od początku listopada, czyli od szczytu G20 w Cannes.