5 a nie jak wcześniej informowano 13 osób zginęło w katastrofie kolejowej we Francji. Dopiero po około 10 godzinach od wypadku, dźwigami udało się podnieść zgniecione wagony.

Francuskie centrale związkowe domagają się natychmiastowego zatrudnienia większej liczby kolejarzy. Wszystko wskazuje bowiem na to, że do zderzenia luksemburskiego pociągu pasażerskiego z francuskim składem towarowym doszło z powodu błędnej sygnalizacji na torach, być może spowodowanej niewystarczającą liczbą personelu. Na trasie z Lotaryngii do Luksemburga pociągi kursowały w obie strony po jednym torze, ponieważ drugi był remontowany. Jest jednak jasne, że tragedii można było uniknąć.

Połączenie kolejowe między francuską Lotaryngią a Luksemburgiem będzie zamknięte co najmniej przez dwa dni.