Dziś i w poniedziałek we Włoszech druga tura wyborów samorządowych w tych prowincjach, gminach i miastach kilku regionów, w których zakończyły się one bez rozstrzygnięcia przed dwoma tygodniami. Uprawnionych do głosowania jest prawie sześć milionów Włochów.

Wybierane będą władze pięciu prowincji - Rzymu oraz Asti, Catanzaro, Foggii i Massa Carrara, a także burmistrzowie 44 gmin. Lokale wyborcze otwarte będą w niedzielę w godzinach od 8 do 22, a w poniedziałek od 7 do 15.

Centroprawica pod wodzą Silvio Berlusconiego, która wygrała wybory parlamentarne 13 i 14 kwietnia i w tych dniach formuje nowy rząd, chce przede wszystkim odzyskać Rzym, rządzony przez lewicę od 15 lat.

Podobnie, jak w wyborach parlamentarnych i samorządowych przed dwoma tygodniami, także teraz obowiązywać będzie zakaz wchodzenia do kabin z telefonami komórkowymi oraz aparatami, przy pomocy których można sfotografować karty do głosowania.

Nie wiadomo, czy w drugiej turze w Rzymie i innych ośrodkach uda się osiągnąć frekwencję na poziomie 80 procent, zanotowaną w połowie kwietnia. We Włoszech trwa długi weekend w związku z piątkowym Świętem Wyzwolenia.