Barack Obama rozpoczął już podróż po Europie. Pierwszym przystankiem jest Republika Irlandii. Niezmiernie ważna dla amerykańskiego prezydenta jest wizyta w oddalonej o 140 kilometrów od Dublina wiosce Moneygall. To stamtąd pochodzi jeden z przodków prezydenta USA.

Posiadająca zaledwie trzystu mieszkańców wioska, która nie ma nawet bankomatu i stacji benzynowej, przeżywa teraz prawdziwe oblężenie mediów.

Irlandię łączą z Ameryką bardzo bliskie stosunki. Ona jest też najważniejszym partnerem handlowym dla gospodarki Irlandii.

Jutro Barack Obama rozpocznie swoją wizytę w Wielkiej Brytanii. W czwartek i piątek będzie we Francji. Później przyjedzie do Warszawy.