947 nieużywanych pojazdów odholowano od początku roku z krakowskich ulic i parkingów. Tak jest niemal co roku - w Krakowie straż miejska odnotowuje około 1000 wraków.

REKLAMA

Najczęściej straż miejska dostaje sygnały od samych mieszkańców Krakowa - nieużywane samochody blokują bowiem miejsca parkingowe. Jednak zanim taki pojazd zostanie odholowany, konieczne jest uruchomienie procedury. Najpierw samochód musi zostać uznany za nieużytkowany.

Jak mówi Marek Anioł z krakowskiej straży miejskiej, usuwanie takich pojazdów nie należy do najłatwiejszych.

"Łatwiej jest usunąć pojazdy, które znajdują się na drodze publicznej, strefie zamieszkania lub strefie ruchu trudniej. Gdy zaparkowane są na parkingach osiedlowych i parkingach wewnętrznych, a to większość takich pojazdów, wówczas funkcjonariusze nie mogą usunąć takiego pojazdu, chyba że zostanie on uznany za niebezpieczny" - wyjaśnia.

Za samochód nieużytkowany można uznać między innymi taki, który jest zaniedbany, zasypany liśćmi, ma uszkodzone lusterka, brak powietrza w oponach, ma wybite szyby lub, co najważniejsze, ma ostre elementy, które mogą stwarzać zagrożenie. Kolejnymi przesłankami są np. zdewastowane wnętrze pojazdu, brak różnych elementów np. drzwi, świateł.

Straż miejska opiera się tutaj na artykule 50 ustawy o ruchu drogowym.

Część samochodów nie ma także tablic rejestracyjnych.

Najpierw strażnicy miejscy zakładają kartę danego pojazdu i starają się w pierwszej kolejności skontaktować z jego właścicielem.

"Praca straży miejskiej jest często rozciągnięta na lata. Zdarzają się pojazdy-wraki, które zostały sprzedawane kolejnym właścicielom. Wtedy musimy znaleźć nowego właściciela. Jeżeli samochód nie posiada rejestracji i nie można ustalić właściciela, a samochód stwarza zagrożenie i został uznany za nieużytkowany, to jest odholowywany" - mówi Marek Anioł.

Pojazdy odholowywane są na miejskie parkingi, tam są przetrzymywane przez 6 miesięcy - wszystko na koszt właściciela. Jeżeli nikt się po niego nie zgłosi, wówczas pojazd przechodzi na własność gminy. Najczęściej takie pojazdy są wtedy złomowane.

Co roku z krakowskich ulic usuwanych jest około 1000 samochodów-wraków.