Orientarium w Łodzi, które ma być otwarte jeszcze w tym roku, przygotowuje swoją największą atrakcję - podwodny tunel. Będzie można z niego obserwować rafę koralową i basen dla rekinów. Zarybiany jest akwen dla tych drapieżników - podał wiceprezes łódzkiego zoo Tomasz Jóźwik.

REKLAMA

Otwarcie orientarium najprawdopodobniej - jak zapewniają władze Łodzi - będzie jeszcze w tym roku. Największą atrakcją dla zwiedzających ma być podwodny tunel. Z jednej jego strony będzie basen z rekinami i płaszczkami, a z drugiej rafa koralowa.

"Tunel ma długość 26 metrów, a baseny znajdujące się nad nim mieszczą prawie 3 miliony litrów wody. W orientarium mamy 7 zbiorników oceanicznych i 3 słodkowodne. Obecnie wszystkie są już częściowo zarybione" - powiedział Jóźwik.

"Obecnie zwiększamy liczebność gatunków już wprowadzonych, a także czekamy na rekiny i płaszczki, bo te trafią do zbiorników jako ostatnie" - przekazał wiceprezes łódzkiego ogrodu zoologicznego.

W basenach orientarium będą rozmaite egzotyczne gatunki ryb. "Grańce koralowe, skrzydlice małe, mureny wstążkowe, itajary, apogony, ognice pstre, papużaki łuskopłetwe oraz koniki morskie" - wyliczył kierownik biotopów wodnych w łódzkim zoo Adam Danielak. Są to - jak zapewniają hodowcy - bardzo ciekawe gatunki ryb.

Opis / Grzegorz Michałowski / PAP
Opis / Grzegorz Michałowski / PAP
Opis / Grzegorz Michałowski / PAP
Opis / Grzegorz Michałowski / PAP
Opis / Grzegorz Michałowski / PAP
Opis / Grzegorz Michałowski / PAP
Opis / Grzegorz Michałowski / PAP
Opis / Grzegorz Michałowski / PAP
Opis / Grzegorz Michałowski / PAP
Opis / Grzegorz Michałowski / PAP

Itajara goliat to gatunek drapieżny osiągający nawet 3 metry długości, dorosły osobnik waży nawet 600 kilogramów. Itajary mają mocne szczęki. Występują wśród raf koralowych.

Z kolei sprowadzone do Łodzi mureny są jeszcze młode. Mają kontrastowe, czarno-żółte ubarwienie. Mureny wstążkowe w młodym wieku są samcami. Z czasem mogą zmienić płeć, co widać po barwie osobnika. Dojrzałe samice są żółte, a samce niebieskie. Te mureny występują w Oceanie Indyjskim. Swoim wyglądem przypominają mitycznego chińskiego smoka.

W łódzkim orientarium pływają już skrzydlice małe - mają do 25 centymetrów długości i charakterystyczne kolce jadowe.

Zagrożona wyginięciem indonezyjska ryba o nazwie apogon kardynał - co podkreślają specjaliści z łódzkiego zoo - jest jednym z najciekawszych gatunków ryb akwariowych. Zazwyczaj w nocy odbywa się niesamowity taniec godowy. Samiec apogona zbiera do pyska ikrę i inkubuje ją przez około trzy tygodnie. W razie niebezpieczeństwa młode ryby mogą się chować w pysku ojca.

"Część ryb będzie pływała w toni wodnej, część będzie przebywać na dnie. Każdy poziom akwarium będzie nimi zapełniony" - zaznaczył Danielak. "W największym zbiorniku pojawią się gatunki chrzęstnoszkieletowe i kostnoszkieletowe, między innymi rekiny i płaszczki, w tym rzadkie i bardzo oryginalne gatunki, takie jak rhina anclystoma nazywana rybą gitarą" - podkreślił.

60 proc. przestrzeni łódzkiego orientarium będzie tonęła w egzotycznej, tropikalnej zieleni. Rośliny, krzewy, bluszcze i trawy zasadzone tutaj będą pochodzić m.in. z Laosu, Indii, Australia, Japonii czy Filipin.

Oprócz basenów i ogrodów w orientarium będą wybiegi dla słoni indyjskich, panter mglistych, niedźwiedzi malajskich, gibonów oraz woliery dla dzioborożców i szpaków balijskich. Trwa transport części zwierząt.