Coraz bardziej realne jest to, że zapłacimy więcej za przegląd samochodu. Na ten temat przedstawiciele stacji kontroli pojazdów rozmawiali z wiceministrem infrastruktury. Aktualna stawka za badanie okresowe auta osobowego to 98 złotych. Jeden z rozważanych pomysłów to zwiększenie tej stawki do 246 złotych brutto. Taka propozycja pojawiła się w czasie rozmów w resorcie.

REKLAMA

Właściciele stacji kontroli przypominają, że obecna stawka została ustalona prawie dwadzieścia lat temu, w 2004 roku i obecnie odbiega od współczesnych cen i realiów. Jedna trzecia opłaty za badanie techniczne to podatki, zatem przedsiębiorcy zostają 64 złote i z tego musi pokryć koszty wynagrodzenia pracownika oraz utrzymania obiektu i urządzeń - wyliczał w rozmowie z naszym reporterem Marcin Barankiewicz z Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów.

Dzisiaj przed południem, jak dowiedział się nasz dziennikarz, przedstawiciele polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów złożyli w Ministerstwie Infrastruktury apel w tej sprawie podpisany przez osiem organizacji z branży motoryzacyjnej. Proszą w nim o kolejne spotkanie w jeszcze szerszym gronie. Możliwe, że do takich rozmów dojdzie w ciągu miesiąca. Diagności samochodowi przyznają w nieoficjalnych rozmowach z naszym reporterem, że według nich szanse na podwyższenie stawek za badanie okresowe auta są coraz większe.

>>> PRZECZYTAJ APEL PRZEDSTAWICIELI POLSKIEJ IZBY STACJI KOLTROLI POJAZDÓW <<<

Co na to Ministerstwo Infrastruktury? "Analizy trwają"

W odpowiedzi, jaką nasz dziennikarz otrzymał z Ministerstwa Infrastruktury, czytamy, że "w Ministerstwie Infrastruktury odbyło się spotkanie z przedstawicielami przedsiębiorców prowadzących stacje kontroli pojazdów, którzy postulują zmianę tabeli opłat za badania techniczne pojazdów. Obecnie prowadzone są analizy, mające na celu wypracowanie odpowiednich rozwiązań w tej sprawie. Na tym etapie prac jest za wcześniej, by mówić o konkretnych planach i rozwiązaniach systemowych w tej kwestii".

Jak ustalił nasz dziennikarz w czasie rozmów z przedstawicielami stacji kontroli pojazdów, rozmowy są prowadzone w atmosferze, która daje większe szanse na podwyższenie opłat niż było w czasie negocjacji z poprzednim kierownictwem resortu infrastruktury. Poprzedni rząd argumentował, że właściciele stacji kontroli mają zapewniony napływ klientów, bo badania okresowe są obowiązkowe. jednocześnie, w Polsce regularnie przybywa nowych stacji kontroli.

Ile było, a ile jest stacji kontroli pojazdów?

"W 2021 r. Dyrektor Transportowego Dozoru Technicznego wydał 125 poświadczeń dla przedsiębiorców, którzy otworzyli nowe stacje kontroli pojazdów (SKP) oraz 106 poświadczeń dla przedsiębiorców przejmujących istniejące SKP. W 2022 r. Dyrektor TDT wydał 99 poświadczeń dla przedsiębiorców, którzy otworzyli nowe stacje kontroli pojazdów oraz 135 poświadczeń dla przedsiębiorców przejmujących istniejące SKP. Do 21 czerwca 2023 r. zostało wydanych 38 poświadczeń dotyczących nowo otwieranych stacji kontroli pojazdów oraz 61 poświadczenia dla przedsiębiorców przejmujących stacje kontroli pojazdów. Dane te świadczą, że działalność gospodarcza w zakresie prowadzenia stacji kontroli pojazdów jest podejmowana i kontynuowana przez przedsiębiorców przy obecnie obowiązujących opłatach za przeprowadzanie badań technicznych pojazdów. Z informacji uzyskanych z centralnej ewidencji pojazdów wynika, że wg stanu na 31 grudnia 2004 r. w Polsce było zarejestrowanych 18,2 mln pojazdów, a na koniec 2022 r. było to już 28,2 mln" - czytamy w odpowiedzi, jaką w drugiej połowie ubiegłego roku nasz dziennikarz otrzymał z Ministerstwa Infrastruktury.