Funkcjonariusze CBŚP i Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni wykryli próbę przemytu ponad 5,6 mln papierosów. Tytoń był ukryty w kontenerze, który przypłynął do Polski z Singapuru. Gdyby przemyt doszedł do skutku, Skarb Państwa straciłby na tym blisko 6,5 miliona złotych.

Funkcjonariusze ustalili, że drogą morską może dojść do przemytu papierosów. Nielegalny towar miał być ukryty w jednym z kontenerów. Oficjalnie kontener miał być wypełniony rolkami z folią z tworzywa sztucznego - poinformowała Iwona Jurkiewicz z CBŚP. Transport został przygotowany w Singapurze, miał się niczym nie wyróżniać.

Kontener prześwietlono dwukrotnie - najpierw mobilnym, a następnie stacjonarnym urządzeniem rentgenowskim. Potem podjęto decyzję o szczegółowej rewizji, z udziałem psa służbowego. Potwierdziła ona podejrzenia - w środku znajdowała się ściana foliowych bel, za którymi ukryte były kartony wypełnione papierosami, łącznie ponad 5,6 mln sztuk. Ich wartość rynkowa to prawie 4 mln zł.

Gdyby papierosy trafiły na rynek, Skarb Państw straciłby blisko 6,5 mln zł.


(ł)