Tajne służby Izraela udaremniły zamach terrorystyczny planowany przez Hamas.

Islamiści z Hamasu chcieli wysadzić w powietrze dwa autobusy i wieżowiec mieszkalny w Jerozolimie. Do zamachu nie doszło, bo terrorystów w porę namierzyły tajne służby Izraela.

Miesiąc temu w jednej z miejscowości pod Tel Avivem palestyński student chciał kupić kilka jarmułek - tradycyjnych żydowskich nakryć głowy. Wydało się to podejrzane, ponieważ islamiści używają jarmułek do przebrania w czasie napadów terrorystycznych. Służby specjalne zatrzymały młodego Palestyńczyka, a ten wsypał swoich kolegów. Planowali wspólnie wysadzić w powietrze dwa autobusy i kilkunastopiętrowy blok mieszkalny. Wszyscy terroryści są studentami.

Wiadomości RMF FM 9:45