Fotel szefa komisji śledczej czy intratna posada w Luksemburgu? Według informacji dziennikarza RMF FM Konrada Piaseckiego - przewodniczący sejmowej komisji hazardowej, Mirosław Sekuła, złożył dokumenty w konkursie na polskiego przedstawiciela w Europejskim Trybunale Obrachunkowym.

Choć papiery Sekuły wciąż leżą w komisji konkursowej, procedura wyboru polskiego przedstawiciela do Trybunału trwa, a premier nie podjął jeszcze decyzji kto trafi do Luksemburga, to przewodniczący zaklina się, że nie on. Po wyborze na sejmowy fotel stracił zainteresowanie wyjazdem: To by mogło wręcz wyglądać na korupcję polityczną. Ja nie chcę, żeby tak było, nie chcę żeby premier stał w takiej sytuacji, ani nie chcę siebie w takiej sytuacji stawiać - mówi Sekuła i zapewnia, że ustnie poinformował już komisję, iż startować jednak nie zamierza. Swoje życiowe i polityczne plany na razie wiąże z komisją, a potem z Zabrzem - bo o prezydenturę tego miasta będzie walczył w jesiennych wyborach samorządowych.