Z powodu powodzi spadają ceny zagranicznych wakacji. Natomiast w Polsce - nad morzem czy na Mazurach - za noc zapłacimy tyle, co w ubiegłym roku, czyli od 30 złotych wzwyż. Oczywiście im lepsze warunki - tym drożej.

Ceny wycieczek zagranicznych od wiosny spadły nawet o jedną piątą. Dotyczy to przede wszystkim wyjazdów do Tunezji, Turcji i Grecji. W tej chwili najtańsze są wakacje na Riwierze Olimpijskiej i Półwyspie Chalkidiki. Z racji na sytuację polityczną i sytuację ekonomiczną, wycieczki te dość potaniały. Można już na tydzień polecieć do czterogwiazdkowego hotelu w opcji all inclusive za 900 złotych od osoby - tłumaczy pracownica jednego z warszawskich biur podróży. Natomiast rodzina z dwójką dzieci może pojechać na 2-tygodniowe wakacje za już za 6 tysięcy złotych.

Bardzo tanie są w tym roku także oferty last minute. To, czy także w lipcu i sierpniu będą tak korzystne, będzie zależało od pogody w Polsce.