Dzisiaj w nocy zmieniamy czas z letniego na zimowy. O godzinie 3 wskazówki zegarka cofamy o godzinę. W efekcie otrzymujemy niezwykłą, bo 25-godzinną dobę. Czas letni zacznie znów obowiązywać od 29 marca 2009 roku.

Na co można przeznaczyć dodatkową godzinę? Pytał o to reporter RMF FM Tomasz Fenske:

Jak się okazuje, godzina godzinie nierówna. Rzadko się dłuży, jak się jest z kimś bliskim. A niemiłosiernie ciągnie się w szkole - mówią naszemu reporterowi mieszkańcy Torunia:

Nie wszyscy jednak cieszą się z cofnięcia wskazówek zegara. Niektórych czeka o godzinę dłuższy nocny dyżur. Czy dostaną wynagrodzenie za dodatkową godzinę pracy?

Ale upomnieć się można. Zgodnie z zaleceniami Państwowej Inspekcji Pracy, pracodawca powinien nam to wynagrodzić.

O to, jakie znaczenie ma czas dla ludzi, którzy się nim zawodowo zajmują, pytała we wrocławskiej pracowni zegarmistrzowskiej reporterka RMF FM Barbara Zielińska:

Nasza reporterka sprawdziła również, jak cenny jest czas dla wrocławiaków:

Odbywająca się dwa razy w roku zmiana czasu ma na celu efektywniejsze wykorzystanie światła dziennego, a co za tym idzie oszczędność energii. Od 2000 roku w całej Unii Europejskiej czas letni zaczyna się w ostatnią niedzielę marca, a kończy w ostatnią niedzielę października. Czy Polacy wiedzą, po co przesuwamy wskazówki zegara?

Zmianę czasu stosuje około 70 krajów na całym świecie. W Europie jedynym państwem, które nie podlega temu zwyczajowi jest Islandia. Poza Europą zmiana czasu obowiązuje m.in. w USA, Kanadzie, Meksyku, Australii i Nowej Zelandii. Jedynym wysoko uprzemysłowionym państwem, które nie wprowadziło czasu letniego, jest Japonia.