Pijany 65-latek wyrzucił z czwartego piętra przez okno 1,5-rocznego psa. Zwierzę z urazem łap i obrażeniami wewnętrznymi trafiło pod opiekę lekarza weterynarii.
Do zdarzenia doszło wczoraj w nocy w Gołdapi (woj. warmińsko-mazurskie). Policjanci dostali zgłoszenie, że z balkonu ktoś wyrzucił psa. Ustalili, że najprawdopodobniej zrobił to jego właściciel, mieszkający na czwartym piętrze.
Pies z urazem łap i obrażeniami wewnętrznymi został zabrany do lecznicy i zostawiony pod opieką weterynarza.
65-latek trafił natomiast do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut znęcania się nad zwierzęciem.
Grozi za to kara do 2 lat więzienia.
(abs)