Bułgarski kierowca zajechał drogę policjantom, nie zatrzymał się do kontroli, zaczął uciekać – donosi reporter RMF FM. Kiedy go złapano - najpierw obraził funkcjonariuszy, a potem rzucił na maskę dwadzieścia złotych.

Kwota łapówki była śmieszna, jednak za próbę korupcji i znieważenie policjantów grożą mu całkiem poważne zarzuty. Mężczyzna był trzeźwy.