Wywiad, jakiego Helmut Kohl udzielił w niemieckiej telewizji ZDF, wywołał krytyczne reakcje.

Były kanclerz Niemiec po raz kolejny skrytykował wezwanie do bojkotu produktów koncernu Nestle, które wystosowała premier Szlezwika-Holsztynu Heide Simonis z socjaldemokracji. Simonis apelowała o to już na początku marca - okazało się bowiem, że prezes Nestle przekazał 500 tys. marek na firmowany przez Kohla fundusz CDU. Ma on posłużyć do spłacenia grzywny nałożonej na Chadecję za niezgodne z prawem finansowanie działalności partii. Kohl porównał apel premier Szlezwiku do przedwojennej hitlerowskiej akcji bojkotu żydowskich sklepów. Właśnie to porównanie wywołało burzę. Potępili je zarówno działacze niemieckiej społeczności żydowskiej, jak też przedstawiciele rządzącej koalicji socjaldemokratów i Zielonych.

Wiadomości RMF FM 21:45