Jerzy Polaczek z SKL i Bogdan Borusewicz z Unii Wolności - to nowi pretendenci do fotela prezesa IPN
W tajnym głosowaniu jedenastoosobowego kolegium IPN, obaj pretendenci otrzymali po pięć głosów. Jeden z członków kolegium wstrzymał się od głosowania. Kolegium będzie jednak musiało jeszcze raz wybierać - sejmowi może bowiem rekomendować tylko jedną osobę. Teraz przeszłość obu polityków prześwietlą służby specjalne.
Dodajmy, że to już czwarta próba wyboru szefa Instytutu. A bez niego, instytucja powołana ponad roku temu do ściagania zbrodni hitlerowskich i stalinowskich, działać nie może. Nie może pracować również Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
Wiadomości RMF FM 00:45
Ostatnia zmiana 04:45