Pięć zarzutów podania nieprawdy w oświadczeniach majątkowych usłyszał w prokuraturze 38-letni zastępca prezydenta Zabrza. Śledztwo w sprawie prowadziło Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Zarzuty dotyczą oświadczeń majątkowych złożonych w latach 2006-2008 - poinformował rzecznik CBA Jacek Dobrzyński.

Według CBA, wiceprezydent w trakcie urzędowania prowadził jednocześnie działalność gospodarczą polegającą na wykonywaniu czynności zarządu nieruchomościami należącymi do osób fizycznych.

Urzędnikowi grożą 3 lat pozbawienia wolności.

Kilka miesięcy temu CBA zwróciło się do władz Zabrza o odwołanie wiceprezydenta, zarzucając mu naruszenie ustawy antykorupcyjnej. Wiceprezydent został najpierw odwołany ze stanowiska, a po tygodniu, po przeprowadzonej analizie prezydent miasta Małgorzata Mańka-Szulik uznała, że jej zastępca nie złamał prawa i został przywrócony na stanowisko.