Nielegalny tytoń przejęty został przez funkcjonariuszy Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego. Znaleziono go w... przesyłkach kurierskich.

REKLAMA

Tytoń odkryto w czasie kontroli w dwóch sortowniach przesyłek: w Bielsku-Białej oraz Wodzisławiu Śląskim.

W akcji wykorzystano odpowiednio przeszkolonego psa, suczkę Beti.

Wyroby tytoniowe znajdowały się w 12 przesyłkach. Łącznie było to 19 kg tytoniu bez polskich znaków akcyzy. Przesyłki miały trafić do indywidulanych odbiorców w województwie śląskim.

Wartość towaru wyceniono na 15 tysięcy złotych. Gdyby przejęty tytoń trafił do odbiorców, straty Skarbu Państwa wyniosłyby prawie 24 tysiące zł.