"Nie ruszać się to jest napad" - jeśli takie słowa padną w ktorymś z poznańskich autobusów natychmiast na miejscu pojawi się policja. Ten scenariusz - jakby żywcem wyjęty z XXI wieku ma być zrealizowany w Poznaniu.

Jeśli w autobusie lub tramwaju zdarzy się coś złego - kierowca czy motorniczy może nacisnąć specjalny guzik. Specjalny sygnał popłynie prosto do centrali ruchu MPK a stamtąd do dyżurnego policji.

System już jest testowany, jeśli się sprawdzi: guziki alarmowe zostaną zamontowane we wszytskich pojazdach poznańskiej komunikacji miejskiej.

Wiadomości RMF FM 10:45