Wystarczyło kilka dni silnego mrozu, by w przychodniach zaroiło się osób, szukających ratunku w przeziębieniu. Na kierowcach mszczą się długie minuty poświęcone na odśnieżanie auta, pokutuje brak czapek i szalików... A dzieci łapią przeziębienia w przedszkolach i szkołach: