Od rana w naszej redakcji w Warszawie trwa wojna. Koleżanki z pracy nie mogą się doprosić naszego reportera Mateusza Wróbla tego, żeby posprzątał swoje biurko. Zza góry śmieci już go prawie nie widać. Dlatego dzisiaj - w dzień sprzątania biurka - nadarzyła się znakomita okazja, żeby zabrać się za gruntowne porządki. Mateuszowi postanowiła pomóc Kamila Biedrzycka