Papież ma bardzo poważne problemy z oddychaniem i dlatego swój udział w spotkaniach z wiernymi ograniczy do błogosławieństwa i pozdrowień - twierdzi dziennik \"La Repubblica\".

Papież będzie się oszczędzał; w ciągu najbliższych miesięcy można się więc spodziewać ograniczenia aktywności Jana Pawła II – twierdzi watykanista Marco Politi. Jego zdaniem teraz, gdy minęło już zapalenie krtani i tchawicy, współpracownicy Jana Pawła II muszą stawić czoło problemom związanym z postępem choroby Parkinsona, której rezultatem jest usztywnienie mięśni układu oddechowego.

Prawdziwą próbą papieskich sił - konkluduje \"La Repubblica\"- będą uroczystości wielkanocne.