Die Linke, czyli niemiecka lewica, wyrzuciła ze swojego klubu parlamentarnego deputowaną Christel Wagner. Jako członkini Niemieckiej Partii Komunistycznej weszła do lokalnego parlamentu w Dolnej Saksonii. Powód wyrzucenia – tęsknota za enerdowską dyktaturą.

Christel Wagner publicznie opowiedziała się za utworzeniem tajnych służb, działających identycznie jak Stasi. Uważa również, że budowa muru berlińskiego była słuszną ideą.

Jej wypowiedź wywołała w Niemczech burze. Niemiecka lewica, która zgodziła się wpisać Wagner na listę wyborczą w Dolnej Saksonii, dziś dystansuje się od parlamentarzystki. Wybory w tym kraju związkowym odbyły się 27 stycznia.

Partia Die Linke do tej pory współpracowała z niemieckimi komunistami. Po kontrowersyjnych wypowiedziach Christel Wagner, partnerstwo przerwano. Sama polityk nie zamierza jednak oddać parlamentarnego mandatu