Brutalny mord w Barczewie na Warmii i Mazurach. Dla zegarka, kilkunastu

złotych i narzędzi tapicerskich trójka młodych ludzi - chłopak i dwie

dziewczyny - zakatowała 39-letniego mężczyznę. Ciało Władysława Z.

znalazł rano pracownik zakładu tapicerskiego. Według lekarza sądowego

mężczyzna była przed śmiercią torturowany. Zwyrodnialcy potraktowali

swą ofiarę prądem. Kilka godzin po odkryciu zbrodni policja zatrzymała

trójkę młodych ludzi: 20-letniego Artura Ż., jego rówieśniczkę

Joannę K. i o rok młodszą Edytę S.