Szczegółowa kontrola dokumentów psów i maty odkażające – taka sceneria towarzyszy 20 międzynarodowej wystawie psów rasowych w Opolu. Na Opolszczyznę zjechali nie tylko hodowcy z Polski, ale także z Europy Zachodniej, gdzie zanotowano wiele przypadków pryszczycy.

Do Opola przyjechało ponad 500 psów z zagranicy, między innymi z Niemiec, Holandii i Belgii – czyli krajów zagrożonych pryszczycą. Powiatowy lekarz weterynarii, mówi że niema zagrożenia przeniesienia tej choroby ale dodaje, że trzeba dmuchać na zimne. Każdy pies wjeżdżający do Polski musiał mieć odpowiednie zaświadczenia – „Muszą być zaopatrzone w urzędowe świadectwa lekarsko–weterynatyjne wydane przez państwowych lekarzy weterynarii, że pochodzą z terenu wolnego od chorób zaraźliwych” – powiedział sieci RMF FM powiatowy lekarz weterynarii w Opolu Andrzej Siewiński. Przed wejściem na wystawę ustawiono maty dezynfekcyjne a na miejscu będą cały czas czuwać służby weterynaryjne. W Opolu odstąpiono od spryskiwania sierści zwierząt specjalnym płynem aby nie utrudniać wystawcom prezentacji swoich psów.

Foto RMF FM

13:05