"Współczuję wyborcom PiS-u i myślę, że powinni się zastanowić, czy taka apologia Nikodema Skotarczaka (Nikosia - przyp. RMF FM), pisanie o nim książki, uznawanie go za jakiegoś bohatera, nie jest czymś, co stawia znaki zapytania, czy taka osoba powinna być prezydentem RP" - mówił o Karolu Nawrockim w Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24 wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Były prezydent Sopotu stwierdził, że z bliska obserwował "te wszystkie mafijne rzeczy, które działy się niestety przy okazji prostytucji czy przejmowania mieszkań" w Trójmieście.
Widziałem nieszczęście tych młodych kobiet, widziałem nieszczęścia, które towarzyszyły im przez całe życie, czy ludzi, którzy lądowali na działkach, (...) czy w DPS-ie, albo w odległych miejscowościach, w nie swoich mieszkaniach przez to, że ktoś nieuprawniony przejmował ich mieszkania komunalne, korzystając z ich niepełnosprawności, choroby, ubóstwa - mówił.
Gość Piotra Salaka został zapytany, czy zna tzw. "Śledzia". Ten człowiek, w bardzo młodym wieku - podkreślam, w bardzo młodym wieku - był uczestnikiem programu dla młodzieży z trudnościami. Niestety, rozstaliśmy się z nim, ponieważ, gdy okazało się, jakie ma poglądy i jakie tatuaże na plecach, uznaliśmy, że nie bardzo pasuje do tej grupy młodych ludzi, którym chcemy pomóc. Dziwię się, że historyk, pracownik IPN, specjalista od II wojny światowej, 15 lat później poręcza za dorosłego już pana Horodko - powiedział poseł KO.
Zapytany, czy "Śledziu" pił z nim alkohol oraz z Donaldem Tuskiem, odpowiedział, że nie, ponieważ Horodko brał udział w programie terapeutycznym dla młodzieży uzależnionej. Dodał również: Z tego, co wiem i pamiętam, a znam bardzo dobrze Donalda Tuska, on piwa nie pije. Dobrze więc, że pan Śliwka nie uwierzył w bzdury, które opowiadają ludzie mający problemy z prawem.
Poseł KO odniósł się także do zapowiadanej przez premiera rekonstrukcji rządu. Każdy z nas ciężko pracuje (...). Ja jestem zwolennikiem silnej władzy premiera i to już będzie jego decyzja - stwierdził gość Radia RMF24.
Wczoraj spotkałem się z przedsiębiorcami w Rudzie Śląskiej i jednym z głównych mankamentów jest to, że wymiar sprawiedliwości pozostawiony przez pana ministra Ziobrę praktycznie nie działa - dodał.