Obecność ambasadora Niemiec jest w Polsce źle widziana - stwierdził w Porannej rozmowie w RMF FM Mariusz Błaszczak, komentując aferę wywołaną przez Miguela Bergera. "Powinniśmy go odesłać do Berlina" - dodał polityk i podkreślił, że Polska powinna twardo stawiać sprawę reparacji od Niemiec za krzywdy wyrządzone naszemu krajowi podczas II wojny światowej.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Błaszczak o ambasadorze Niemiec: Powinniśmy go odesłać do Berlina

Szymon Hołownia podpisał w ubiegły czwartek rezygnację z pełnienia funkcji marszałka Sejmu. "Rezygnacja, którą podpisałem w czwartek, wchodzi w życie 18 listopada o godz. 8:00. W tym momencie pełniącym obowiązki marszałka zostaje najstarszy wiekiem wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty" - oznajmił lider Polski 2050.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Błaszczak o ambasadorze Niemiec: Powinniśmy go odesłać do Berlina

Komentując zmianę na fotelu marszałka Sejmu, Mariusz Błaszczak w Porannej rozmowie w RMF FM stwierdził, że Szymon Hołownia powinien postawić sprawę jasno. Powinien się odważyć, żeby nazwać rzeczy po imieniu - Donald Tusk fatalnie Polską rządzi, czas, żeby Tusk odszedł - powiedział wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości. Bez Hołowni, bez Polski 2050 nie ma koalicji 13 grudnia - dodał.

Na pytanie prowadzącego rozmowę Tomasza Terlikowskiego, czy PiS ponownie zgłosi kandydaturę lidera Polski 2050 na marszałka Sejmu, polityk odparł, że kandydat sam musi wyrazić zgodę. Dodał, że takich rozmów nie było.

Unieważnienie aukcji nie kończy sprawy

Dom Aukcyjny Felzmann w niemieckim Neuss, który specjalizuje się w filatelistyce, planował sprzedaż prywatnej kolekcji obejmującej 623 przedmioty, w tym dokumenty i artefakty związane z ofiarami niemieckich i sowieckich zbrodni wojennych. Wśród wystawionych na sprzedaż przedmiotów znalazły się m.in. list więźnia z Auschwitz, diagnoza lekarska z obozu Dachau dotycząca przymusowej sterylizacji, karta Gestapo z informacją o egzekucji żydowskiego więźnia oraz gwiazda Dawida z Buchenwaldu.

Aukcja - po ostrej krytyce ze strony Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego oraz polskich władz - finalnie zniknęła z sieci. Mariusz Błaszczak podkreślił jednak, że unieważnienie licytacji nie kończy sprawy. Reparacje są tym, do czego należy wrócić - zaznaczył.

Prawo i Sprawiedliwość jest konsekwentne, a inni mówią koniunkturalnie - powiedział, podkreślając wieloletnią narrację jego ugrupowania dotyczącą odszkodowania od Niemiec za krzywdy wyrządzone naszemu krajowi podczas II wojny światowej. Polityk pochwalił Karola Nawrockiego, który - jego zdaniem - twardo stawia sprawę reparacji.

Powinniśmy bardzo mocno stawiać sprawy odpowiedzialności Niemiec wobec Polski, wobec tragedii II wojny światowej - podkreślił wiceprezes PiS. Dziś Unia Europejska jest zdominowana przez Niemcy. Jeśli będziemy ulegać Niemcom w UE, to czeka nas przyszłość niewolników XXI wieku, taniej siły roboczej - stwierdził.

"Powinniśmy odesłać go do Berlina"

Polityczną burzę wywołała odpowiedź niemieckiego ambasadora w Polsce Miguela Bergera na wpis Arkadiusza Mularczyka. Europoseł PiS chciał wręczyć niemieckiemu dyplomacie raport dotyczący strat Polski podczas II wojny światowej. "Ciągłe podziały kreowane przez ludzi takich jak pan, pomagają jedynie Putinowi" - odpisał Niemiec.

Jego post wywołał falę krytyki i reakcji polityków zarówno ze strony obozu rządzącego, jak i opozycji. W ostrym tonie wypowiedział się również Mariusz Błaszczak, który stwierdził, że obecność ambasadora Niemiec "jest w Polsce źle widziana". Powinniśmy odesłać go do Berlina - podkreślił.

"Co on sobą reprezentuje?"

W Porannej rozmowie w RMF FM Mariusz Błaszczak odniósł się też do słów Krzysztofa Gawkowskiego na swój temat. Przypomnijmy, wicepremier w wywiadzie dla TVN24 odpowiedział na słowa wiceprezesa PiS, który nazwał Włodzimierza Czarzastego komunistą. Taki z Czarzastego komunista, jak z Błaszczaka onanista - powiedział. Później utrzymywał, że nie chciał nikogo obrazić.

Gość Porannej rozmowy w RMF FM ocenił, że wypowiedź ministra cyfryzacji jest "poniżej poziomu". Co on sobą reprezentuje? - mówił. Ubolewam, że wicepremierem w polskim rządzie jest ktoś taki - dodał.

Polityk przy okazji ponownie zaatakował Włodzimierza Czarzastego. Po pierwsze, mamy znów komunistę, który ma zostać marszałkiem Sejmu. (...) Po drugie, układ ten - z Magdalenki, może tak go należy nazwać - wciąż jest żywy - dodał.

Zbigniew Ziobro znów zostanie ministrem sprawiedliwości?

W Porannej rozmowie w RMF FM poruszono również kwestię Zbigniewa Ziobry. Przypomnijmy, były minister sprawiedliwości, wobec którego prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy, przebywa obecnie na Węgrzech.

Mariusz Błaszczak ocenił, że cała sprawa to "teatrzyk", który ma przykryć realne problemy Polaków. Stwierdził, że poseł PiS mógłby ponownie zostać ministrem sprawiedliwości, gdyby jego ugrupowanie wygrało kolejne wybory parlamentarne.

Mamy bardzo szeroką ławkę ludzi doświadczonych, ludzi, którzy pełnili funkcje publiczne, państwowe, natomiast my się nie zajmujemy podziałem stanowisk. Trzeba wybory wygrać, w związku z tym przygotowujemy program Prawa i Sprawiedliwości - podkreślił.

Poranna rozmowa w RMF FM. Zadaj pytanie!

Słuchacze RMF FM i Radia RMF24 oraz użytkownicy portalu RMF24.pl mogą mieć swój udział w Porannej Rozmowie w RMF FM. Wystarczy, że prześlą pytania, które prowadzący zada swoim gościom.

Należy wpisać je w poniższej formatce lub wysłać maila na adres fakty@rmf.fm.

Jeśli nie wyświetla Wam się formatka, znajdziecie ją pod tym adresem: >>>TUTAJ<<<.