W sobotę ostatnia kolejka piłkarskiej Ekstraklasy, po której poznamy mistrza kraju. Najbliżej tytułu jest Lech Poznań, który ma na kolejkę przed końcem sezonu punkt przewagi nad Rakowem Częstochowa. Na koniec "Kolejorz" zagra u siebie z Piastem Gliwice. "Ten sezon pokazał, że nie ma dominatora i zdarzały się mecze, w których Lech zawodził. Zobaczymy też, czy wytrzyma tę presję" - podkreśla Tomasz Wieszczycki, były reprezentant Polski, a obecnie ekspert Canal+ Sport, z którym rozmawiał Cezary Dziwiszek z redakcji sportowej RMF FM.
Przed ostatnią kolejką piłkarskiej Ekstraklasy wszystko w swoich rękach, a właściwie nogach ma Lech Poznań. "Kolejorz" przed ostatnią kolejką ma punkt przewagi na drugim w tabeli Rakowem Częstochowa i jeżeli w sobotę na własnym stadionie pokona Piasta Gliwice, to będzie mógł się cieszyć z dziewiątego w historii klubu mistrzostwa Polski. Zadanie teoretycznie łatwe, ale Lech w tym sezonie tracił już punkty w meczach z teoretycznie słabszymi rywalami - przyznaje Tomasz Wieszczycki były reprezentant Polski, a obecnie ekspert Canal+ Sport.
Ten sezon pokazał, że nie ma dominatora i zdarzały się mecze, w których Lech zawodził. No i zobaczymy czy wytrzymają tę presję. Na trybunach będzie 40 tysięcy ludzi na meczu. Znam to z autopsji. Nie jest to łatwe, prawda? Jest to finał taki, który trzeba wygrać z rywalem, który tak naprawdę o nic nie gra, ale jest w formie. Myślę konkretnie o Piaście Gliwice, który w ostatnim czasie wygrywał przekonująco. Grał skutecznie i bardzo dobrze. Łatwego zadania Lech Poznań mieć nie będzie. Aczkolwiek wydaje mi się, że tak sportowo na ten moment Lech jest też lepszym zespołem, ale to jest ten tak zwany mental, który w sporcie jest decydujący. No i zobaczymy czy uniosą to wszystko - przyznaje Wieszczycki, który dodaje, że: - Wydaje mi się, że po prostu Lech da radę.
Po niedzielnym meczu w Katowicach z GKS-em piłkarze Lecha Poznań w poniedziałek mieli dzień wolnego. Przygotowania do ostatniego meczu w sezonie rozpoczną we wtorek.
Raków, który w ostatnim meczu sezonu na własnym stadionie podejmie Widzew Łódź, będzie jednak liczył na potknięcie Lecha. Raków kilkanaście dni temu był jeszcze bardzo blisko wygrania Ekstraklasy, ale remis i porażka w dwóch ostatnich meczach sprawiły, że dziś bliżej mistrzostwa jest Lech.
Nie spodziewałem się tego. Wydawało mi się, że są na tyle dojrzałym zespołem, że jednak nie wypuszczą tego. Tym bardziej jak przypomnę sobie ten bezpośredni mecz w tym roku przeciwko Lechowi, to zagrali fantastycznie. Zdominowali Lecha i wygrali w Poznaniu. Wtedy wydawało mi się, że już to będzie w tamtym momencie może nie autostrada, ale że pójdą po mistrzostwo. Na finiszu się jednak okazało, że tak się nie dzieje - przyznaje Tomasz Wieszczycki.
W ostatniej kolejce sezonu oczy kibiców będą nie tylko zwrócone na stadiony w Poznaniu i Częstochowie, ale też na stadion w Białymstoku. Tam Jagiellonia podejmie Pogoń Szczecin. Stawką meczu gra w eliminacjach europejskich pucharów w przyszłym sezonie.
Bliżej tego jest jeszcze aktualny mistrz Polski. Jagiellonia jest bowiem trzecia w tabeli i ma 3 punkty przewagi nad czwartą Pogonią. Zespół ze Szczecina, jeżeli chce w przyszłym sezonie zagrać w eliminacjach Ligi Konferencji, musi pokonać na wyjeździe Jagiellonię.
Po meczu w Białymstoku może się okazać, że Jagiellonia może być największym przegranym tego sezonu, powiem szczerze. Rywalizują o to z Pogonią tak naprawdę. Pogoń nadal czeka na to pierwsze trofeum. W tym sezonie znów nie udało się go zdobyć, ale jeszcze w jakiś sposób może ten sezon uratować, wskakując na "pudło". Grając w europejskich pucharach, kibice w jakiś sposób będą zadowoleni. Zadowoleni będą na pewno i piłkarze po tym jak przegrali w finale z Legią. No więc nie wiem, czy to nie jest bardziej interesujące, bo to rzeczywiście jest bezpośredni pojedynek tych dwóch zespołów, a nie taka gra Raków kontra Lech z innymi rywalami - mówi Tomasz Wieszczycki, były reprezentant Polski, a obecnie ekspert Canal+ Sport.
Wszystkie mecze ostatniej kolejki piłkarskiej ekstraklasy rozpoczną się w sobotę o 17:30.
17:30 Lech Poznań - Piast Gliwice
17:30 Raków Częstochowa - Widzew Łódź
17:30 Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin
17:30 Zagłębie Lubin - Cracovia
17:30 Lechia Gdańsk - GKS Katowice
17:30 Legia Warszawa - Stal Mielec
17:30 Puszcza Niepołomice - Śląsk Wrocław
17:30 Radomiak Radom - Motor Lublin
17:30 Górnik Zabrze - Korona Kielce