Bartosz Zmarzlik został mistrzem świata w żużlu. To już szósty tytuł w karierze Polaka. Australijczyk Brady Kurtz sięgnął po srebrny medal, a trzecie miejsce zajął Duńczyk Michael Jepsen Jesnen.
Broniący tytułu Bartosz Zmarzlik zajął drugie miejsce w kończącej sezon żużlowej Grand Prix Danii w Vojens i wywalczył szósty w karierze, a czwarty z rzędu tytuł mistrza świata. Zawody, piąte z rzędu, wygrał Australijczyk Brady Kurtz i sięgnął po srebrny medal.
Trzecie miejsce w finale zajął Duńczyk Michael Jepsen Jesnen, a czwarty był Brytyjczyk Daniel Bewley. Ten drugi dobrą jazdą w sobotę przypieczętował brązowy medal cyklu Grand Prix.
W Vojens pojechał też Dominik Kubera, ale zaprezentował się bardzo słabo. Polak zaczął od drugiego miejsca, ale w kolejnych czterech startach dorzucił punkt i nie awansował do półfinału. Kubera w przyszłym roku również pojedzie w cyklu Grand Prix dzięki sukcesowi w Grand Prix Challenge.
Zmarzlik jest najbardziej utytułowanym polskim żużlowcem w historii.Z Oprócz sześciu tytułów indywidualnego mistrza świata ma dwa srebrne medale i brązowy. W latach 2016, 2017 i 2023 zdobył też Drużynowy Puchar Świata. Jest trzykrotnym indywidualnym mistrzem Polski. Przez większą część kariery był związany ze Stalą Gorzów, z którą zdobył drużynowe mistrzostwo kraju w 2014 i 2016 roku. W latach 2023-24 sukcesy te powtórzył z Motorem Lublin.
Urodzony 12 kwietnia 1995 roku w Szczecinie żużlowiec od dzieciństwa związany jest z Kinicami. Początkowo jeździł na minitorze w podgorzowskim Wawrowie. Już wtedy było widać, że jest obdarzony smykałką do uprawiania "czarnego sportu". Błyskawicznie robił postępy i zdobywał kolejne laury. Trenerem Zmarzlika był wówczas Bogusław Nowak, były zawodnik Stali Gorzów Wlkp. i założyciel klubu z Wawrowa.
Na duży motocykl przesiadł się bardzo szybko. W wieku 15 lat zdał egzamin na licencję, a rok później, wiosną 2011, zadebiutował w ekstralidze w barwach Stali Gorzów. Jego wejście do elity od razu odbiło się głośnym echem w środowisku. Pierwszy sezon zakończył ze średnią biegową na poziomie 1,464 i wywalczył wraz z drużyną brązowy medal MP.