W piątek rusza szósta runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski – Rajd Śląska. Tegoroczna trasa liczy blisko 120 km, a załogi będą miały do pokonania 13 OSów. "Rajd jest bardzo wymagający pod względem logistycznym i to mimo że trasa jest krótka. Odcinki specjalne są jednak rozsiane po właściwie całym województwie śląskim. Od gór, aż do centrum aglomeracji" - wyjaśnia Kacper Wróblewski. Kierowca Orlen Teamu, który w klasyfikacji generalnej mistrzostw zajmuje 3. miejsce, chce wygrać Rajd Śląska po raz pierwszy w karierze.

REKLAMA

Tegoroczna edycja Rajdu Śląska zapowiada się bardzo ciekawie. Wszystko za sprawą trasy. Pierwszą okazją do zobaczenia rajdowych załóg w akcji będzie odcinek testowy. Rozgrzewkę zaplanowano w Bieruniu.

Rajd Śląska rozpocznie się w centrum Katowic, na ulicy Dworcowej. Ceremonię startu zawodów zaplanowano na piątek, 9 września, na godzinę 17:30.

Właśnie tu kibice będą mogli z bliska obejrzeć wszystkie rajdówki, czy też porozmawiać z zawodnikami oczekującymi na start rajdu. Z Dworcowej rajdowa kawalkada przejdzie na start prologu, czyli widowiskowego odcinka specjalnego wytyczonego na ulicach Katowic. Ściganie na zamkniętej i zabezpieczonej trasie o długości 1,75 km rozpocznie się po ceremonii startu. Wyniki prologu nie będą zaliczane do klasyfikacji zawodów, ale najlepsze załogi tej prestiżowej rywalizacji zostaną nagrodzone specjalnymi pucharami. Prawdziwą rywalizację załogi rozpoczną w sobotę.

Większość sobotnich odcinków była w harmonogramie Rajdu Śląska w poprzednich latach. One nie będą więc dla nas nowością. Niedzielne OSy to już zupełnie nowa trasa. Może z wyjątkiem kilku kilometrów, które kiedyś zaliczane były do Rajdu Zamkowego. To był jednak 2010 rok więc już sporo czasu temu - zaznacza Kacper Wróblewski, kierowca Orlen Teamu.

Stadion Śląski będzie bazą Rajdu Śląska już po raz szósty. Na wielofunkcyjnym obiekcie w Chorzowie zlokalizowany będzie park serwisowy. W tym miejscu kibice mogą z bliska zobaczyć samochody rajdowe oraz mechaników przy pracy.

W niedzielny wieczór przed stadionem odbędzie się także zakończenie zawodów. Ceremonię mety, podczas której puchary odbiorą najlepsze załogi Rajdu Śląska, zaplanowano na godzinę 18:15.

Na Śląsku o punkty RSMP powalczy cała czołówka.

Na piątkowym starcie Rajdu Śląska zobaczymy całą czołówkę mistrzostw Polski. Z jedynką pojadą Szwedzi - Tom Kristensson i Andreas Johansson. To aktualni liderzy RSMP. Dwójka należy do Grzegorza Grzyba i Adama Biniędy. Grzyb, dwukrotny rajdowy mistrz Polski, plasuje się na drugim miejscu w tabeli z 14-punktową stratą do Kristenssona. Na trzeciej pozycji w klasyfikacji mistrzostw jest pochodzący z Żywca Kacper Wróblewski (Skoda Fabia Rally2 evo). Reprezentant ORLEN Team, wraz Jakubem Wróblem, zgromadził 108 punktów, a na trasę Rajdu Śląska ruszy z trzecim numerem startowym.

Dla nas sezon wkracza w decydującą fazę. Punkty zdobyte w Rajdzie Śląska, a także w kolejnych rundach, będą dla nas bardzo ważne. Musimy pojechać bardzo szybko i skutecznie, by myśleć o satysfakcjonującym nas wyniku na koniec sezonu. Oczywiście wolałbym uciekać rywalom w punktacji i tak zarządzać tempem, by osiągnąć cel. My jednak musimy gonić i nie mamy wyjścia - trzeba cisnąć - mówi Kacper Wróblewski, kierowca ORLEN Team.

Co ciekawe, do Chorzowa nie przyjedzie nikt z poprzednich zwycięzców Rajdu Śląska, więc w tym roku do listy triumfatorów imprezy dopisane zostaną nowe nazwiska. Do tej pory w Rajdzie Śląska triumfowały załogi Kasperczyk/Syty (2017 i 2018), Marczyk/Gospodarczyk (2019 i 2021) oraz Finowie - Huttunen i Lukka (2020).