Głośny proces w sprawie śmierci Diego Armando Maradony, który toczył się od marca w Buenos Aires, został unieważniony. Argentyńskie media informują, że powodem takiej decyzji jest rezygnacja jednej z trójki sędziów, której zarzucono tajną współpracę przy realizacji filmu dokumentalnego.

REKLAMA

Proces w tej sprawie ruszył 11 marca.

Co dalej z procesem ws. śmierci Maradony?

W ostatnich dniach jednak postępowanie stanęło pod dużym znakiem zapytania, za sprawą rezygnacji jednej z sędzi - 47-letniej Juliety Makintach.

Decyzja prawniczki była wynikiem krytyki opinii publicznej w związku z nagraniami, na których widać, jak udziela ona wywiadów na temat swojej pracy i samego procesu na potrzeby filmu dokumentalnego. Rozmowy miały miejsce na korytarzach sądu w Buenos Aires i w jej biurze, co stanowi naruszenie zasad sądowych.

Przewodniczący sędziów Maximiliano Savarino po wysłuchaniu stron orzekł, że zachowanie Makintach "spowodowało szkodę zarówno dla oskarżających, jak i obrony", dlatego uznał proces za nieważny.

Wiadomo, że postępowanie zostanie wznowione, po ustaleniu nowego składu sędziów. Póki co, nie podano kiedy to nastąpi.

Zarzuty dla lekarzy ikony futbolu

Przypomnijmy: w procesie dotyczącym śmierci ikony futbolu, oskarżono siedmioro członków zespołu medycznego opiekujących się Maradoną o zabójstwo przez zaniedbanie, co przyczyniło się do śmierci byłego piłkarza.

Diego Armando Maradona zmarł 25 listopada 2020 roku, po tym jak doznał zawału serca w wynajętym domu w Tigre - zamożnej miejscowości Buenos Aires. Kilka tygodni wcześniej "Boski Diego" dochodził do siebie, po operacji usunięcia skrzepu krwi z mózgu.

Prokuratorzy doszli do wniosku, że gdyby nie zaniedbania zespołu medycznego, jego śmierci można było uniknąć.

Podstawą oskarżenia był powstały raport komisji lekarskiej, który zleciła prokuratura. W 2021 r. obwiniła ona zespół medyczny o działanie w "niewłaściwy, niedostateczny i lekkomyślny sposób". Komisja uznała także, że brak odpowiedniego monitorowania Maradony przez zespół lekarski przyczynił się do jego śmierci, opisując jego leczenie jako obarczone "niedociągnięciami i nieprawidłowościami".

W raporcie napisano, że lekarze przeoczyli „nietypowy obrzęk ciała” Maradony, będący oznaką możliwej niewydolności serca. Wyrażono obawy, że Maradona nie przeszedł żadnych badań serca ani laboratoryjnych w ciągu dwóch tygodni poprzedzających jego śmierć.

Na potwierdzenie zarzutów prokuratura ma przedstawić ponad 120 000 wiadomości tekstowych i nagrań audio z prywatnych rozmów między lekarzami i innymi osobami zaangażowanymi w opiekę nad Maradoną. Śledczy zakwalifikowali sprawę jako "zabójstwo z winy umyślnej".

Uznali, że oskarżeni zdawali sobie sprawę z powagi stanu zdrowia Maradony i nie podjęli niezbędnych środków, aby go uratować. Wszyscy oskarżeni zaprzeczają nieprawidłowościom. Opisali Maradonę jako trudnego pacjenta, który opierał się leczeniu.

Grozi im kara od ośmiu do 25 lat więzienia.

Biografia

Maradona przyszedł na świat 30 października 1960 roku w Lanus. Szybko trafił do czołowych klubów argentyńskich, by w 1982 roku trafić do hiszpańskiej Barcelony za rekordową wówczas kwotę 10 mln dolarów.

W karierze zdobył tytuł mistrza świata w 1986 roku i wicemistrza cztery lata później. W reprezentacji Argentyny rozegrał 91 meczów, grał na czterech mundialach. Był też krajowym mistrzem Argentyny, który wywalczył z drużyną Boca Juniors (1987). Ponadto dwukrotnie poprowadził Napoli do mistrzostwa Włoch. Kolejno w 1987 i 1990 roku. Z tym samym klubem zdobył Puchar Italii w 1987 oraz Puchar UEFA w 1989 roku.

Dla narodowej drużyny zdobył w sumie 34 bramki.

Za najsłynniejsze trafienie Argentyńczyka uznaje się bramkę w ćwierćfinale mistrzostw świata w 1986 roku przeciwko Anglii. Maradona otworzył wówczas wynik spotkania pokonując bramkarza Petera Shiltona... lewą ręką. Jak później komentowano, widział to cały świat, ale nie widzieli sędziowie. Sam Argentyńczyk, mówiąc o tej bramce, wypowiedział słynną w świecie futbolu frazę: "Ręka Boga".

Rysą na sukcesach piłkarskich Maradony była jego kariera trenerska. Prowadził - bez sukcesów - drużynę narodową Argentyny (2008-2010), a także kluby w swojej ojczyźnie, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i w Meksyku. Od 2019 roku był szkoleniowcem Gimnasia La Plata.

W 2000 roku wspólnie z Brazylijczykiem Pele został ogłoszony zwycięzcą plebiscytu FIFA na najlepszego piłkarza XX wieku. W internetowej sondzie to jednak Argentyńczyk otrzymał zdecydowanie najwięcej głosów. Zagłosowało na niego 53 procent głosujących.